Zakładki & Workout

Dzień dobry wszystkim!
Długo nie było nowego posta, a więc zaczynajmy.
Jak pewnie zauważyliście troszkę wyżej powstały zakładki i chcielibyśmy was z nimi zapoznać :)

Fanpage - Tu pewnie każdy wie o co chodzi więc nie będę tłumaczył.

Moblo.pl - O właśnie! Moblo to taka strona gdzie można dodawać tak zwane wpisy, a inni ludzie z całego kraju i nie tylko je czytają. Można tam poznać niesamowite talenty, chodzi o ludzi, niektórzy z nich czasami dodają takie wpisy, że szczęka opada, nawiązują one do ich życia, wspomnień, pierwszej miłości i tego typu spraw. My też postanowiliśmy założyć tam konto i dodawać różnego rodzaju cytaty, a nawet czasem własne myśli.  

Kolejną zakładką są ... o właśnie !
 Ćwiczenia - Ta zakładka po kliknięciu przenosi nas do serca naszego Bloga, a mianowicie do Atlasu ćwiczeń, który jest niesamowitym dziełem. Możemy na nim znaleźć wszystko zaczynając od Treningu Domatora, który osobiście polecam, a kończąc na profesjonalnych ćwiczeniach, ale nie do tego dzisiaj zmierzam. 


Od dawna chciałem wam przedstawić Street Workout!
Czym jest  Street Workout? Dla mnie osobiście jest on bardzo ciekawym sposobem na spędzanie czasu i popracowaniem nas wytrzymałością własnych mięśni. Workout polega na wykorzystaniu ciężaru własnego ciała i ulicznych elementów . Mistrzami Workout`u `są przede wszystkim Rosjanie, czy mieszkańcy Ukrainy, ale nie zabrakło też w tym Stanów Zjednoczonych . Z tego co się dowiedziałem Królem jest niejaki "Hannibal for King" tak na niego mówią w internecie :)
W Polsce jest około 20 grup, które się tym zajmują. Teraz zobaczcie jak pokonują grawitację!!!

1.Hannibal  

2. Ekipa z Odessy (1:50)

3. Ekipa "Bar Brothers Florida"

Troszkę się rozpisałem więc już kończę ;) A i jeszcze jedno :) Jeszcze dzisiaj pojawi się nowa zakładka o Street Workout. ;) 

Pozdrawiam S. 

 
 

Mamed Khalidov

Witam ;) . Chciałem Wam dzisiaj przedstawić biografię Mameda Khalidova, Naszego Miszcza :D . Pewnie każdy z Was go zna, ale cóż. A więc zaczynamy :D

Życie prywatne
W 1997 roku wraz z grupą Czeczenów trafił do Polski. Języka polskiego uczył się we Wrocławiu. Po ukończeniu kursu językowego wyjechał do Olsztyna, gdzie ukończył studia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim na kierunku zarządzanie i administracja. 21 grudnia 2010 roku otrzymał polskie obywatelstwo.

Kariera sportowa

Pierwszy kontakt ze sztukami walki miał w Groznym, gdy w wieku 12 lat zaczął trenować karate. Po przyjeździe do Olsztyna trenował taekwondo, zapasy i boks . W zawodowych mieszanych sztukach walki startuje od 2004 roku. Reprezentując klub Arrachion MMA Olsztyn, zdobył międzynarodowe mistrzostwo Polski w MMA w kategoriach do 85 i 90 kg. W 2007 roku związał się z organizacją Konfrontacja Sztuk Walki (KSW). W 2008 roku podpisał kontrakt z amerykańską organizacją EliteXC na 4 walki w wadze półciężkiej (do 205 funtów). 10 października 2008, w swoim amerykańskim debiucie na gali ShoXC, pokonał przez techniczny nokaut Jasona Guidę. W czasie walki złamał palec u prawej ręki. Kolejne występy w Ameryce nie doszły do skutku z powodu zawieszenia działalności przez EliteXC z powodów finansowych. Chalidow powrócił do KSW. Swoją pierwszą walkę po wyleczeniu kontuzji stoczył 15 maja 2009 w Warszawie na gali KSW XI z Brazylijczykiem Danielem Acacio. Znokautował go w 70. sekundzie walki, zostając pierwszym w historii międzynarodowym mistrzem KSW. W styczniu 2009 roku podpisał kontrakt na trzy walki z japońską organizacją World Victory Road. Zadebiutował 7 listopada na gali Sengoku 11 w walce przeciwko mistrzowi tej organizacji w wadze średniej, Brazylijczykowi Jorge Santiago. Chalidow wygrał przez TKO w pierwszej rundzie (uderzenia w parterze). 7 marca 2010 roku doszło do walki rewanżowej, której stawką był tym razem pas mistrzowski. Chalidow przegrał na punkty (47–48, 47–48, 47–49). Była to jego pierwsza porażka od 2005 roku. Podczas gali KSW XIII stoczył swoją pierwszą walkę w obronie pasa międzynarodowego mistrza KSW w wadze półciężkiej. Jego rywalem był Japończyk Ryuta Sakurai. Po trzech 5-minutowych rundach i 3-minutowej dogrywce sędziowie orzekli remis, tym samym Chalidow zachował tytuł. 30 grudnia 2010 roku w Tokio stoczył swoją trzecią walkę dla WVR. Pokonał Japończyka Yuki Sasaki przez techniczny nokaut w 1. rundzie ciosami w parterze. W marcu 2011 roku zwakował pas KSW w wadze półciężkiej. Powodem było zejście Chalidowa do kategorii średniej.19 marca 2011 roku wystąpił w Warszawie podczas gali KSW XV. Pierwotnie jego przeciwnikiem miał być Matt Lindland, a potem Thales Leites, jednak obaj wycofali się z powodu kontuzji. Ostatecznie Chalidow zmierzył się z innym byłym zawodnikiem UFC, Jamesem Irvinem. Pojedynek został zakontraktowany w limicie 87 kg, jednak Amerykanin w dniu oficjalnego ważenia ważył 91 kg. Mimo to Chalidow zgodził się podjąć walkę i pokonał rywala w 33 sekundy przez poddanie. Do planowanej konfrontacji z Lindlandem doszło dwa miesiące później, podczas KSW XVI. Chalidow odniósł kolejne szybkie zwycięstwo przed czasem − walka została rozstrzygnięta przez techniczne poddanie, gdy Amerykanin stracił przytomność wskutek duszenia gilotynowego. 26 listopada 2011 roku na gali KSW XVII Chalidow miał stoczyć pojedynek z byłym zawodnikiem PRIDE i WEC, Paulo Filho, ale z powodu problemów zdrowotnych Brazylijczyka nowym przeciwnikiem polskiego zawodnika został ogłoszony Jesse Taylor − Amerykanin mający na swoim koncie występy w Strikeforce oraz UFC. Chalidow po raz kolejny wygrał przez poddanie w 1. rundzie, tym razem za pomocą dźwigni na staw kolanowy (otrzymał potem bonus finansowy za "poddanie wieczoru"). 12 maja 2012 roku na gali KSW 19, w Atlas Arena w Łodzi, znokautował Rodneya Wallace'a już w 1. rundzie oraz kolejny raz otrzymał bonus finansowy - tym razem za "nokaut wieczoru.1 grudnia na gali KSW XXI miał zmierzyć się z Holendrem Melvinem Manhoefem który z powodu kontuzji nogi zrezygnował z podjęcia walki. Na jego miejsce został zakontraktowany pochodzący z Hawajów Kendall Grove. Mamed ostatecznie wygrał pojedynek 2. rundzie poddając swojego rywala dźwignią na staw skokowy, doznając kontuzji, m. in. złamania palca u ręki.

Inne Informacje
- W 2012 roku wystąpił gościnnie w serialu M jak miłość, gdzie zagrał samego siebie.
-11 listopada 2012 roku podczas obchodów Narodowego Święta Niepodległości złożył kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie jako członek delegacji byłych cudzoziemców, obecnych obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

               Mamed vs Jessie Taylor, piękna walka ♥

                 

           Kochamy Cię ♥

Pozdrawiam, Adi ;)

Zyzz i Chestbrah

Dziś chciałbym wam przedstawić historię Aziz`a Shavershian`a. Jego biografię możemy spotkać na Wikipedii, ale niestety w języku angielskim. Postanowiłem spróbować przetłumaczyć to na nasz język. 

Aziz Siergiejewicz Shavershian- urodzony 24 marca 1989 roku. Bardziej znany internetowy Zyzz. Był urodzony w Moskwie australijski kulturysta, gwiazda internetu, osobisty trener. Motywował innych wstawiając swoje filmiki na "YouTube" poczynając od roku 2007.  Pod koniec lipca 2011 przybył do bardziej ogólnego zainteresowania mediów po Sydney Morning Herald opublikował artykuł o aresztowaniu jego starszego brata, Said Shavershian`a,(Chestbrah) za nielegalne posiadanie sterydów anabolicznych.
 Zyzz "Nadal inspiruje coraz więcej ludzi po prostu swoim podejściem do życia. Sam siebie nie traktował poważnie i starał się wycisnąć z życia jak najwięcej. Wolał być nienawidzonym niż nienawidzić."
W dniu 5 sierpnia 2011, podczas wakacji w Bangkoku  (Tajlandia), Aziz Shavershian doznał ataku serca i zmarł w wieku 22 lat. (Podobno miał wrodzoną wadę serca)
Więcej informacji o nim i jego bracie możecie poszukać w internecie, na Facebook`u itp.

Tutaj macie film, gdzie Chestbrah opowiada swą historię.

Początki

Chcielibyście pewnie wiedzieć o czym będzie ten blog :). Już tłumaczę.  

Nasz blog, bo będzie go prowadziło póki co dwóch administratorów będzie przede wszystkim motywacją dla innych osób. Będziemy się starali was motywować do ćwiczeń, treningów itp.
Na nim będziemy umieszczać różnego typu sceny z filmów, obrazki, cytaty, informacje o np. Gali KSW, czy UFC, plany ćwiczeń na poszczególne mięśnie, ale nie zabraknie oczywiście czegoś dla Pań :). Jak pewnie zauważyliście na dole jest pasek z muzyką, który w każdej chwili można wyciszyć. Blog nabiera dopiero barw także mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali . Niebawem pojawią się na górze zakładki typu "Ćwiczenia" itd. 
Mam do was ogromną prośbę założyliśmy również stronę na Facebook`u, na której będziemy was informować o nowych postach, nie zabraknie tam też obrazków i innego rodzaju  małych motywacji.
  Facebook/Wierz w siebie
 Jeżeli spodoba ona się wam to kliknijcie po prostu "Lubię to" :) . Będzie wam po prostu łatwiej. 
Pozdrawiam S.